Przegląd kalendarzy adwentowych | Kosmetyczne propozycje 2020.
- Gosia
- 22 paź 2020
- 3 minut(y) czytania
Tak! To już!
Mimo, że do Świąt Bożego Narodzenia jest jeszcze trochę czasu, to firmy kosmetyczne wypuściły na rynek swoje kalendarze adwentowe.
Myślę, że chcą dać czas swoim klientkom na wybór tego wymarzonego, a Influencerkom, Youtuberkom i Instagramerkom czas na zaplanowanie nagrań słynnych Vlogmasów czy recenzji.
Czym jest kalendarz adwentowy? To nic innego jak małe (lub większe) prezenty skumulowane w jednym pudełku. Zazwyczaj jest ich 24 - tyle, ile mamy dni adwentowych. Czasami mamy też 25 niespodziankę. Każdego dnia otwieramy jedno okienko z prezencikiem. Umila nam to czas oczekiwania.
Nie wiemy jeszcze jak rozwinie się wszystko co związane z COVID-19, ale może być tak, że te Święta będą inne niż dotychczas (choć ja mam jeszcze nadzieję, że sytuacja ulegnie poprawie).
Wrzucam ten post w październiku, ponieważ produkty te znikają z półek w mgnieniu oka i w grudniu kiedy to faktycznie zaczyna się adwent, możemy już nie mieć możliwości ich zakupu.
1. Neonail 299zł - do kupienia TUTAJ

Jest to kalendarz, który w swoich okienkach kryje 12 lakierów hybrydowych o pojemności 3ml, lakiery klasyczne, kosmetyczkę, produkty do zdobień, bazę czy top. To co go wyróżnia to fakt, że 8 lakierów zostało stworzonych specjalnie na potrzeby tego kalendarza.
2. Sephora Favorites 499zł - do kupienia TUTAJ

W tym kalendarzu - jak obiecuje producent - znajdziemy kosmetyki o łącznej wartości 1270zł. Więc opcja jest bardzo kusząca. Są to m.in. produkty pielęgnacyjne, do włosów czy makijażu. Możemy doszukać się w nim kultowych marek np. RESPIRE, HUDA BEAUTY czy PAT MC GRATH. Produkty są wielkości podróżnej lub standardowej.
3. Rituals 259zł - do kupienia TUTAJ

To propozycja bardzo elegancka, zawierająca luksusowe produkty marki Rituals. Oprócz kosmetyków w okienkach ukryte są również cztery świece adwentowe. Marka pakuje kalendarz w piękne pudełeczko, więc jeśli szukasz prezentu dla kogoś bliskiego to będzie to strzał w 10! Ekstrainfo - ten kalendarz znajdziesz też w Sephora, ale na stronie producenta jest tańszy.
4. DOUGLAS XMASS Luxury 169zł - do kupienia TUTAJ

Propozycja od DOUGLAS w której znajdziemy całą gamę kosmetyków oraz akcesoriów. Ampułki, serum, kremy, gąbki do twarzy, spinki do włosów, lakiery i inne małe piękności. Oprócz takiego mixu DOUGLAS w swojej ofercie ma również kalendarze podzielone na dane kategorie: - Pielęgnacyjny 119zł - do kupienia TUTAJ

- Makijażowy 119zł - do kupienia TUTAJ

- Dla mężczyzn 119zł - do kupienia TUTAJ

- Basic 119zł - do kupienia TUTAJ

W tym ostatnim również znajdziemy kombo - lakiery do paznokci, atomizery, mini pilniczki czy maseczki do twarzy.
5. Makeup Revolution 170zł - do kupienia TUTAJ

To kalendarz typowo makijażowy. Paletki cieni, pędzle, rozświetlacze to tylko kilka z kosmetyków znajdujących się w tym pudełku. Makeup Revolution postawiło raczej na bazowe kolory, więc powinny pasować większości z kobiet.
6. Armani SI 1039zł - do kupienia TUTAJ

To najdroższa pozycja w moim zestawieniu. Przypuszczam, że marzenie niejednej z kobiet, ale przez swą wysoką cenę - po za zasięgiem. Oprócz miniaturek perfum znajdują się w nim również kosmetyki do makijażu czy przypinki/breloki.
7. Paul Valentine 635 zł - do kupienia TUTAJ

Według mnie zdecydowanie najpiękniejszy kalendarz adwentowy z całego zestawienia. Cena jest dość wysoka, ale za to znajdziemy w nim same perełki. Biżuteria, pełnowymiarowe produkty od Banana Beauty, kosmetyki od Artdeco, No Cosmetics czy akcesoria do włosów od NA-KD. Wypuszczony został w trzech wersjach kolorystycznych: złotej, srebrnej i w różowym złocie.
Który z kalendarzy podoba Wam się najbardziej? Ja zdecydowanie wybrałabym numer 7! Pamiętajcie, że oprócz kosmetycznych kalendarzy, w sklepach za niedługo pojawią się te ze słodkościami. W tamtym roku hitem dla mnie był ten od KINDER, który był dostępny w Biedronce.
Życzę Wam wspaniałego dnia! ❤🍁 Do następnego 💋
Comments